Za co i ile trzeba płacić?

Za co i ile trzeba płacić?

Co powinienem zrobić z potwierdzeniem wpłaty, które otrzymałem w kasie sądowej?

Gdy przy okienku kasy sądowej zostanie Ci wydane potwierdzenie wpłaty, powinieneś je zachować. Niekiedy będziesz musiał dołączyć je do pisma, które zamierzasz złożyć. Jest tak w sytuacji, gdy jako oskarżyciel prywatny składasz akt oskarżenia, oświadczenie o przyłączeniu się do toczącego się postępowania, a także podtrzymujesz oskarżenie, od którego prokurator odstąpił. Dowód wpłaty składasz razem z aktem oskarżenia lub wraz z takimi oświadczeniami. Tak samo postępujesz w przypadku wnoszenia kasacji, jak również w momencie, gdy prosisz o wykonanie odpisu lub kserokopii akt sprawy (por. art. 120, 527 § 1, 621 § 1 k.p.k., art. 19 ust. 2 u.o.s.k.).
Przykład:
Do złożonej kasacji Zenobiusz nie dołączył otrzymanego dowodu wpłaty. Zostanie on poinformowany przez sąd o konieczności dopełnienia tej formalności. Jeśli tego nie zrobi w ciągu 7 dni od dnia otrzymania zawiadomienia, jego pismo nie będzie mogło zostać rozpatrzone.

Co to są koszty procesu i jakie są ich rodzaje?

Koszty procesu, czyli wydatki, jakie mają różne osoby lub państwo w trakcie toczącego się postępowania, dzielą się na koszty sądowe i wydatki stron postępowania (por. art. 616 § 1 k.p.k.). Kosztami sądowymi są wszystkie opłaty uiszczane na rzecz sądu rozpoznającego sprawę przez osoby, które domagają się od wymiaru sprawiedliwości
określonego działania czy załatwienia ich sprawy, a także wydatki poniesione przez państwo w czasie normalnego funkcjonowania instytucji wymiaru sprawiedliwości, np. koszty wynagrodzenia osób wydających opinie w postępowaniu (nazywanych biegłymi) itp. (por. art. 616 § 2, 618 § 1 k.p.k., art. 1 u.o.s.k.). Wydatkami stron postępowania natomiast są koszty, jakie poniosły osoby niezatrudnione w wymiarze sprawiedliwości, zainteresowane pomyślnym dla nich zakończeniem postępowania, poniesione przez nie po to, by móc uczestniczyć w postępowaniu (np. opłaty za bilet na pociąg, pobyt w hotelu), opłaty wnoszone razem z prywatnym aktem oskarżenia, a także koszty otrzymania pomocy prawnej od jednego obrońcy albo pełnomocnika.
Przykład:
Zenobiusz miał wziąć udział w rozprawie, która zaplanowana została na dzień 4 lutego 2008 roku, na godz. 9:30 w mieście oddalonym od jego miejsca zamieszkania o 300 km. Postanowił, że dotrze na miejsce pociągiem już 1 lutego i w wolnym czasie zwiedzi cenne zabytki znajdujące się na starówce. Zenobiusz zatrzymał się w hotelu, gdzie spędził trzy noce, a z malowniczej miejscowości wyjechał tuż po zakończeniu rozprawy, 4 lutego. „Uzasadnionymi” wydatkami, a więc wydatkami niezbędnymi do tego, by Zenobiusz mógł uczestniczyć w postępowaniu, były cena wynajęcia pokoju w hotelu na jedną noc (z 3 na 4 lutego) oraz opłata za bilet w obie strony.

Czy możliwe jest odzyskanie poniesionych przeze mnie kosztów?

Tak! Uiszczenie niektórych wydatków ma charakter tylko tymczasowy, ponieważ o tym, kto je ostatecznie wniesie, zadecyduje wynik postępowania. Polega to na tym, że w orzeczeniu kończącym postępowanie sąd określa, kto i w jakiej wysokości ponosi koszty procesu (por. art. 626 § 1 k.p.k., art. 17 ust. 2 u.o.s.k.). Pewną kwotę możesz otrzymać z powrotem w poniższych sytuacjach:
1. Będziesz mógł odzyskać w całości poniesione przez siebie wydatki, jeżeli w postępowaniu byłeś oskarżycielem prywatnym (wniosłeś akt oskarżenia) i miała miejsce jedna z poniższych sytuacji:
▶ zanim na pierwszej rozprawie przed sądem został odczytany Twój akt oskarżenia, zdążyłeś pogodzić się z oskarżonym;
▶ nastąpiło przerwanie postępowania, ponieważ sąd doszedł do wniosku, że sprawca nie popełni po raz kolejny przestępstwa, a czyn, o który go oskarżyłeś, nie budził wątpliwości i nie spowodował znaczących szkód zdrowotnych ani materialnych (tak zwane „warunkowe umorzenie postępowania”);
▶ sprawca okazał się chory psychicznie, co spowodowało, że nie panował nad sobą w czasie zajścia i dlatego podjęto decyzję o przerwaniu postępowania;
▶ zachowanie sprawcy nie spowodowało uszczerbku na zdrowiu człowieka czy znacznych szkód materialnych, a zatem było mało szkodliwe;
▶ organy ścigania doszły do wniosku, że sprawca popełnił poważniejszy czyn ścigany z urzędu i o ten czyn zamierzają go oskarżyć;
▶ prokurator poparł Twój akt oskarżenia i przejął prowadzenie postępowania;
▶ postępowanie zostało zakończone, a było prowadzone przez prokuratora z powodu znacznej szkodliwości zachowania się oskarżonego (por. art. 622 k.p.k.).
2. Twoje wydatki zostaną Ci zwrócone w połowie, jeśli występowałeś w roli oskarżyciela prywatnego i pogodzisz się ze sprawcą dopiero po odczytaniu aktu oskarżenia przed sądem (por. art. 622 k.p.k.).
3. Gdy sprawca, którego oskarżyłeś, zostanie przez sąd skazany, będzie on zobligowany do zwrotu kosztów poniesionych przez Ciebie po to, byś mógł uczestniczyć w procesie, np. koszt dojazdu do sądu (por. art. 628 k.p.k.).
4. Sprawca będzie musiał zwrócić Ci pieniądze, jakie wydałeś na dotarcie do sądu, gdy sąd warunkowo umorzy postępowanie (por. art. 629 k.p.k.).
5. W sprawach z oskarżenia prywatnego możesz uzyskać od sprawcy tylko część poniesionych kosztów, gdy sąd nie ukarze oskarżonego z powodu doznanej przez niego wzajemnej krzywdy albo gdy sąd uniewinni go od części zarzutów (por. art. 631 k.p.k.).
6. Otrzymasz zwrot wydatków od skazanego, jeśli popierałeś akt oskarżenia sporządzony przez prokuratora, występując jako „oskarżyciel posiłkowy” (por. art. 627 k.p.k.).
7. Jeżeli w postępowaniu karnym dochodziłeś także rekompensaty pieniężnej za poniesione szkody cywilne, a sąd uwzględnił Twoje powództwo, sąd jednocześnie nakaże, aby oskarżony zwrócił Ci koszty procesu (por.art. 643k.p.k.).
8. Suma zapłacona przy składaniu kasacji zostanie Ci zwrócona, jeżeli sąd chociażby częściowo uwzględni Twoją kasację (przychylając się do Twojego żądania) albo wcześniej zostanie ona przez Ciebie wycofana (por. art. 527 § 4 k.p.k.).

Czy postępowanie sądowe jest płatne i kto ponosi koszty?

Zasadą jest, że początkowo to państwo wykłada większość potrzebnych do prowadzenia sprawy wydatków, natomiast to, kto ostatecznie poniesie koszty procesu, jest uzależnione od wyniku sprawy. Najogólniej można powiedzieć, że zapłaci ten, kto przegra (por. art. 619 § 1 k.p.k., 626 § 1 k.p.k.). Może się zdarzyć również tak, że w orzeczeniu kończącym postępowanie sąd określi, jakie koszty całego procesu będziesz musiał ponieść (por. art. 626 § 1 k.p.k.). Stanie się to w razie uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania:
▶ jeśli byłeś oskarżycielem prywatnym – w pełnej wysokości (por. art. 632 pkt. 1 k.p.k.);
▶ jeśli byłeś oskarżycielem prywatnym i pogodziłeś się ze sprawcą, każdy z Was pokryje równowartość tylko swoich kosztów, chyba że inaczej umówicie się w zawartej ugodzie (por. art. 632 pkt. 1 k.p.k.).
W tych dwóch sytuacjach, jeśli sąd uzna to za stosowne, w wyjątkowych wypadkach koszty może ponieść tylko oskarżony albo państwo (por. art. 632a k.p.k.).
Zapamiętaj, że poza wyraźnie tutaj wskazanymi wypadkami, nie możesz zostać zobowiązany do wykładania kosztów procesu w żadnym zakresie i nawet za Twoją zgodą.

Jak uzyskać zwolnienie od obowiązku zapłaty kwoty, od której uzależnione jest wniesienie pisma procesowego?

Sąd będzie miał obowiązek zwolnienia Cię od obowiązku uiszczenia opłaty przed wniesieniem danego pisma procesowego (np. kasacji), jeżeli wykażesz, że dokonanie odpowiedniej zapłaty jest dla Ciebie zbyt uciążliwe. Uiszczenie zapłaty będzie potraktowane jako nadmiernie uciążliwe, gdy nie jesteś osobą zamożną, nie masz pracy albo niewiele zarabiasz, podejmujesz jedynie prace dorywcze i masz na utrzymaniu rodzinę, a Twój małżonek nie pracuje. Przekonanie sądu należy w tym wypadku do Ciebie. Dlatego powinieneś udzielić sądowi informacji, czy posiadasz dzieci i w jakim są one wieku, przedstawić dokumenty, które potwierdzą wysokość Twoich zarobków (i ewentualnie zarobków małżonka) oraz opisać Twoją ogólną kondycję majątkową: czy posiadasz jakieś nieruchomości (działkę rekreacyjną, domek na wsi), samochód itd. Wszystkie te informacje powinieneś opisać w stosownym wniosku, który złożysz w odpowiednim wydziale sądu (por. art. 623 k.p.k.). Istnieje także możliwość, że zostaniesz zwolniony od obowiązku zapłaty w przypadku, gdy złożyłeś już pismo, nie uiszczając uprzednio zapłaty, a postępowanie pomimo tego rozpoczęło się. Także w tym przypadku będziesz musiał wykazać, że dokonanie odpowiedniej zapłaty jest dla Ciebie zbyt uciążliwe. Sąd weźmie także pod uwagę inne względy słuszności, starając się podjąć sprawiedliwą decyzję (por. art. 624 k.p.k.). Zwolnienie, o którym tutaj mowa, nie oznacza, że już w ogóle nie będziesz musiał ponieść żadnych kosztów postępowania. Kto te koszty ostatecznie poniesie, sąd zdecyduje w orzeczeniu kończącym postępowanie (por. art. 626 § 1 k.p.k.).

Przykład:
Dobry znajomy Zenobiusza od pół roku bezskutecznie poszukuje pracy. Jego sytuacja jest rzeczywiście nieciekawa tym bardziej, że ma on na utrzymaniu trójkę dzieci w wieku 7, 10 i 12 lat, a także swoją chorą matkę. Wspomniany przyjaciel Zenobiusza zdecydował się na wniesienie prywatnego aktu oskarżenia przeciwko swojemu sąsiadowi, który złośliwie szkalował go w obecności znajomych. Należy uznać, że uiszczenie stosownej zapłaty zostanie potraktowane jako zbyt uciążliwe i mężczyzna zostanie zwolniony od obowiązku jej uiszczania przed wniesieniem prywatnego aktu oskarżenia.

Jakie najważniejsze opłaty będę musiał ponieść w związku z toczącym się postępowaniem?

Jako pokrzywdzony będziesz musiał dokonać odpowiedniej wpłaty w kasie sądowej w następujących przypadkach:
1. Jeśli wnosisz do sądu prywatny akt oskarżenia, pisemne oświadczenie o poparciu toczącego się postępowania albo podtrzymaniu oskarżenia, kwota, jaką musisz zapłacić, to 300 zł (por. art. 621 § 2 k.p.k., § 1 r.w.o.p).
2. W niektórych sprawach – gdy stałeś się wyłącznym oskarżycielem w sprawie z oskarżenia publicznego (jest tak wtedy, gdy prokurator zrezygnuje z dalszego popierania aktu oskarżenia, natomiast Ty skorzystałeś ze swojego uprawnienia i dalej domagasz się skazania sprawcy) – a także zawsze w sprawach z oskarżenia prywatnego (a więc gdy sam wniosłeś do sądu akt oskarżenia) – w razie uniewinnienia oskarżonego sąd zażąda od Ciebie opłaty w wysokości od 60 zł do 240 zł. Inaczej będzie w sytuacji, gdy oskarżony zostanie uniewinniony tylko od niektórych zarzucanych mu czynów – wtedy sąd może wymierzyć Ci opłatę niższą albo w ogóle jej nie wymierzy. Nie będziesz musiał w ogóle płacić, jeśli oskarżonego uniewinniono z powodu choroby psychicznej, która sprawiła, że nie panował on nad sobą w czasie zajścia (por. art. 13 ust. 1 u.o.s.k.).
3. Gdy jako oskarżyciel posiłkowy albo prywatny zdecydujesz się na odwołanie od decyzji wydanej w sprawie, na której rozstrzygnięciu Ci zależy, sąd zażąda od Ciebie opłaty w wysokości od 60 zł do 240 zł wtedy, jeżeli nie przychyli się do Twojego zażalenia lub apelacji (por. art. 13 ust. 2 u.o.s.k.).
4. Jeśli zdecydujesz się na wniesienie kasacji od wyroku, zapłacisz 450 zł w sprawie, w której wyrok wydał w pierwszej instancji sąd rejonowy, zaś 750 zł w sprawie, w której w pierwszej instancji wyrok wydał sąd okręgowy (por. art. 527 § 5 k.p.k., § 1 r.o.k.).

Za co jeszcze będę musiał zapłacić?

Za zaświadczenia, odpisy, wypisy, kopie, wyciągi lub inne dokumenty, które wydano Ci na Twój wniosek na podstawie akt sprawy, które zostały uwierzytelnione, czyli opatrzone pieczęciami sądu, zostanie pobrana od Ciebie opłata w wysokości 6 zł za każdą stronę – zwana „opłatą kancelaryjną” (por. art. 19 u.o.s.k.). Natomiast za zwykłe kopie, bez uwierzytelnienia, będziesz musiał uiścić opłatę w wysokości 1 zł za każdą stronę. Sam będziesz także musiał zapłacić za korzystanie w sprawie z ustanowionego przez Ciebie pełnomocnika (por. art. 620 k.p.k.). Jeśli w postępowaniu dochodziłeś roszczeń cywilnych, poniesiesz koszty procesu wynikłe z oddalonego powództwa cywilnego oraz cofnięcia apelacji. Byłeś bowiem tylko tymczasowo zwolniony od obowiązku uiszczania opłat od powództwa cywilnego i apelacji dotyczącej tego powództwa. Wysokość opłaty, jaką będziesz zobowiązany uiścić, będzie także zależała od decyzji oskarżonego – mianowicie na żądanie przeciwnika procesowego (oskarżonego) będziesz musiał zwrócić mu koszty, jakie poniósł on na niezbędne przygotowanie się do obrony w zakresie Twojego powództwa cywilnego (por.art.642,644k.p.k.).
Przykład:
W toczącym się postępowaniu Krystyna zgłosiła roszczenie cywilne przeciwko oskarżonemu, jednak sąd oddalił jej powództwo. Oskarżony domaga się teraz od niej zwrotu kosztów wynagrodzenia, jakie zapłacił swemu obrońcy w sprawie karnej. Żądanie oskarżonego nie jest zasadne, ponieważ może on domagać się od Krystyny zwrotu kosztów obrony jedynie w zakresie, w jakim dotyczyła ona jej roszczenia cywilnego, a nie całkowitych kosztów swojej obrony.